Pierwszy spacer z noworodkiem jest ważnym wydarzeniem w życiu młodych rodziców. Warto wiedzieć o nim więcej. To, kiedy można wyjść na zewnątrz z maluchem, jest uzależnione od trzech czynników:
- stanu zdrowia dziecka,
- stanu zdrowia mamy oraz
- aktualnej pory roku.
Co prawda noworodek miał pierwsze zetknięcie ze światem zewnętrznym po wyjściu ze szpitala, gdy był niesiony w nosidełku najpierw do samochodu, a potem do domu, jednak była to tylko krótka chwila na powietrzu, więc nie wiele miało to wspólnego z właściwym spacerem.
Na pierwszy spacer najwcześniej można wyjść z noworodkiem urodzonym w porze wiosenno-letniej, bo już około 2. tygodnia życia dziecka. Jeżeli noworodek urodził się w porze jesienno- zimowej, najlepiej wziąć go na spacer po ukończeniu 3. tygodnia życia.
Latem podczas spaceru należy zwrócić uwagę na zbyt intensywne działanie promieni słonecznych. Aby nie narażać malucha na ostre słońce, warto zastosować krem ochronny przed wyjściem. Natomiast zimą przed spacerem, należy zacząć od tzw. werandowania, które pozwoli przyzwyczaić noworodka do świeżego, chłodnego powietrza i warunków panujących na zewnątrz. Dziecko należy ubrać jak na spacer, ułożyć w wózku i otworzyć okno lub wyjść z nim na balkon. Zimą, warto oprócz kaftanika i śpioszków, założyć maluchowi kombinezon, czapeczkę i rękawiczki, czyli ubrać dziecko na tzw. ,,cebulkę”. W mroźne dni dobrze jest włożyć go dodatkowo do śpiworka lub okryć kocykiem. W sytuacji, gdy podczas werandowania jest ciepło, wystarczy ubrać malucha w jedną warstwę więcej niż samego siebie. W wietrzne dni można założyć cienką czapeczkę, a także przykryć bawełnianym kocykiem lub tetrową pieluszką. Przy wózku przydatne podczas werandowania, ale i spacerów jest daszek, parasolka, która ochroni malca przed promieniami słonecznymi. Budka ma za zadanie chronić dziecko również przed wiatrem, śniegiem lub deszczem.
Na pierwsze werandowanie warto wybrać pogodny dzień. Na dworze powinno by być bezwietrznie i sucho, a temperatura nie niższa niż -5 stopni. Proces przyzwyczajania dziecka do chłodniejszego powietrza może trwać kilka dni, a zimą warto ten czas wydłużyć. Na początku wózek przy oknie lub na balkonie wystarczy ustawić na 5 minut, kolejnego dnia o 5 minut dłużej, następnego znowu wydłużyć czas o kolejne 5 minut itd.
Po zakończeniu werandowania można wybrać się na pierwszy, 15-20-minutowy spacer. W chłodnych miesiącach lepiej wyjść na spacer w godzinach wczesnopopołudniowych (12:00-14:00), ponieważ wtedy jest najcieplej, ale oczywiście zależy od pogody, która jest zmienna. W ciepłych miesiącach poleca się spacery w godzinach rannych (9:00 lub 10:00), gdy jeszcze nie ma upałów lub w godzinach późno-popołudniowych, gdy słońce trochę się przysłoni i nie będzie tak gorąco. Na spacer najlepiej iść, gdy maluch jest po drzemce i został nakarmiony. Oczywiście na spacery wychodzimy tylko ze zdrowym dzieckiem. Podczas wyjścia należy sprawdzać kark malucha – jeśli jest on chłodny to ubranie jest odpowiednie do temperatury.
Podczas spaceru należy zabrać za sobą picie dla noworodka i dla siebie. Ponadto przydatny może okazać się kocyk w sytuacji, gdy:
- noworodek się rozpłacze – do przytulenia go,
- gdy będzie potrzeba nakarmienia,
- do przewinięcia – np. w parku na płaskiej powierzchni przykrytej kocykiem.
Niezbędna przy wózku jest torba na wszystkie potrzebne akcesoria podczas spaceru. Może to by jeszcze: smoczek, pieluszki, ubranko na zmianę, kosmetyki noworodka.